Obiecałem Wam dwa odcinki z wycieczek zatem dziś dowożę tę obietnice. Przypomnę tylko krótko – w zeszłym tygodniu mieliśmy relację na gorąco z targów ITM. Dowiedzieliście się z niej dlaczego, na ten moment, te targi, wg. Nas z w Nixal pretendują do imprezy roku. A jest tak dlatego, że na ITM:
- Można było zobaczyć więcej robotów przemysłowych,
- Roboty i ich możliwości zaprezentowane zostały w formie profesjonalnych stanowisk z poszanowaniem wymogów bezpieczeństwa,
- Prezentowane aplikacje odzwierciedlały podział rynku – 90% stanowiły roboty konwencjonalne,
- Można było zobaczyć prawie wszystkie najpopularniejsze typu aplikacji zrobotyzowanych,
- Można było też obejrzeć szereg najpopularniejszych urządzeń peryferyjnych jak przenośniki, obrotniki itd itp,
- Całości towarzyszyła osobna impreza dotycząca stricte magazynowania,
- Ilość prezentowanych obrabiarek i ich zróżnicowanie było w punkt,
- Prezentowane możliwości integracji i korzyści dla klienta a nie bajery pojedynczych urządzeń,
- Ilość hal i wystawców była na tyle duża, że niczego nie brakowało a na tyle mała, że nie trzeba było dreptać cały dzień.
Na ITM wjechaliśmy jednak praktycznie prosto z lotniska i dziś będzie właśnie o tym skąd przylecieliśmy czyli…
Relacja z 50-lecia robotyki firmy ABB, które odbyło się w Sztokholmie w dniach 3-5 czerwca 2024.
Do Sztokholmu udaliśmy się na bezpośrednie zaproszenie ABB, które otrzymaliśmy dzięki Ludwikowi Kotlińskiemu, który to jest naszym opiekunem w firmie ABB. Ludwiku – w tym miejscu ogromne dzięki, że nas namówiłeś na ten wyjazd. To było bardzo intensywne ale też mega ciekawe 48h.
Na ten moment nie jestem jeszcze w 100% pewien, które rzeczy możemy mówić a które powinny jeszcze przez jakiś czas pozostać tajemnicą – będę się więc starał powiedzieć jak najwięcej ale jednocześnie nie zdradzić tego co zdradzone być jeszcze nie powinno. Mam nadzieję, że mi się to uda.
Bo co warto zaznaczyć – mając na wyciągnięcie ręki wszystkie najważniejsze osoby od robotyki w ABB, łącznie z samą Panią Prezydent Międzynarodowej Federacji Robotyki Panią Mariną Bill można się było dowiedzieć naprawdę sporo. Czasem naprawdę zaskakujących rzeczy.
Nie przedłużając więc specjalnie – zaczynajmy naszą relację.
Zebrałem dla Was w dalszej części 7 najabardziej interesujących i możliwie merytoryrcznych ciekawostek zasłyszanych lub obejrzanych w trakcie tej konferencji.
Po 1) Omnicore
Czyli słowo odmieniane w trakcie tej konferencji przez wszystkie możliwe przypadki i jeden z głównych powodów dla których wszyscy się tam spotkaliśmy. Po wielu latach użytkowania obecnych sterowników robotów z serii irc-5 w ABB zauważono, że wymagania stawiane przez przemysł i klientów końcowych w przyszłości nie pozwolą dłużej eksploatować zasłużonych jednostek. Z tego też powodu kilka temu rozpoczęto pracę właśnie nad Omnicorem, który w trakcie tej konferencji miał swoją wielką premierę.
No i żeby nie było, że jak jakieś geeki wszyscy jaramy się metalową puszką tylko dlatego, że ktoś w jej nowej wersji inaczej położył kabelki. Omnicore został zaprojektowany by w przyszłości stanowić platformę spinającą to wszystko co w robotyce właśnie nadchodzi. Przewidziana jest tu możliwość podłączenia w przyszłości wizji maszynowej, sztucznej inteligencji i szeregu innych rozwiązań – nie poprzez jakieś dziwne obejścia czy szereg integracji tylko właśnie bezpośrednio do robota.
Nowy omnicore to też nowy panel sterowania czyli teachpendant. Przyznaje się, że na ABB zaczynałem swoją poważną przygodę z robotyką więc wśród wszystkich dostępnych na rynku z tym jestem najbardziej oswojony. Wizualne zmiany widać na pierwszy rzut oka ale największa magia dzieje się po włączeniu. Nowy teachpendant (i to co odpowiada mu w robot Studio) to nie tylko gotowe rozwiązania programowe do najpopularniejszych aplikacji jak spawanie czy paletyzacja. To zebrane gotowe bloki programowe do kilkudziesięciu najpopularniejszych aplikacji zrobotyzowanych. Gotowe wtyczki i moduły komunikacyjne do wymiany danych. Czyli wszystko to co czyni pracę programisty duuużo efektywniejszą.
Omnicore to też odpowiedź na coraz to bardziej rosnące wymogi w zakresie bezpieczeństwa IT. W czasach gdy zagrożeniem może być zwykłe łącze USB lub podpięcie się do Wifi firmy wymagają coraz dokładniejszego monitorowania i diagnostyki online robotów. Wymiana danych zawsze odbywa się w dwóch kierunkach a nikt raczej nie chce sobie pozwolić na to by nieznany osobnik przejął kontrolę, nie tylko nad danymi, ale także nad całą jednostką zrobotyzowaną. Nowa platforma godzi potrzeby wszystkich stron tej relacji – jest zapewniona sprawna wymiana danych oraz bezpieczeństwo IT. Tak bezpieczne, że podobno samo ABB nie podejrzy Waszych haseł.
Zawsze byłem słaby z elektryki i energetyki ale kolejna cecha Omnicora, mimo to, przemawia nawet do mnie. Zrzut energi spowrotem do sieci i szereg algorytmów oraz trybów typu hibernacja czy standby to nie tylko oszczędność energi wyrażona w konkretnych procentach bo aż 30% procentach. To też koniec z grzaniem się sterownika. Mniej grzania to mnie wentylatorów. Mniej wentylatorów to mniejszy sterownik. I ja to kupuję.
O tym sterowniku i jego możliwościach będziecie pewnie mogli w najbliższym czasie sporo przeczytać i obejrzeć w internecie. Ale co najważniejsze – możecie już kupić robota z tym sterownikiem. Ja choć trochę sceptycznie podchodziłem do prezentacji „nowej szafy sterującej” to przyznaje się, że teraz rozumiem już te potrzebę i podoba mi się wykonanie. Sprawdźcie więc i Wy.
Po 2) Sneak peak z raportu IFR.
Kolejną prezentacja tegoż samego dnia, którego miała miejsce premiera Omnicore`a było wystąpienie Pani Prezydent IFR Mariny Bill. Jak nam przedstawiono, część danych jest jeszcze niejawna lub oparta o szacunki gdyż końcowe dane dopiero spływają. Co do tych danych które zostały zaprezentowane mogę powiedzieć jedynie, że gdy publikowałem filmik na początku roku w którym prognozowałem tegoroczne wyniki to chyba jednak dobrze wyczułem sytuacje rynkową.
No ale. Spójrzmy na kilka luźny wniosków, które wynikają z danych IFR z tego roku o ostatnich kilkunastu lat:
- Coboty to 10% sprzedaży robotów. Jest to gałąź robotyki o najszybszym rocznym wzroście ale, koniec końców, to w dalszym ciągu tylko 10% ogółu robotów sprzedawanych na świecie
- W roku 2022 na świecie zainstalowano robota nr 4 mln – czy to dużo czy mało ocenę zostawiam Wam,
- Obecnie, tj w roku 2023/2024, na świecie wdraża się ok 550 tyś. Robotów rocznie.
- Przewiduje się, że do końca dekady roczna sprzedaż robotów osiągnie pułap 1 mln,
- Od kilku lat branża elektroniki każdego roku wdraża więcej robotów niż automotive – dotychczasowy lider wdrożeń,
- Ze wszystkich wdrożeń każdego roku, ponad połowa ma miejsce w chinach – 10 lat temu to była ledwie 1/4. To pokazuje jak Chiny zrozumiały potencjał tkwiący w robotyzacji i jak przyćmiewają tym wszystkich innych,
- Europa to obecnie mniej niż 15% globalnego rynku robotyki a wspólnie ze stanami stanowimy może 1/4
- Kategorie – jak spojrzycie sobie kiedyś na raport IFR to zobaczycie podstawowe kategorie przemysłów. Elektronika, automotive i all others. Ta ostatnia kategoria zaczęła dominować w ostatnich raportach dlatego będzie ona sukcesywnie rozdzielana na bardziej szczegółowe. Dla nas wszystkich super – wreszcie będzie wiadomo co te roboty realnie robią.
Ponadto… pamiętacie, że ledwie 2-3 tygodnie mówiłem o danych dotyczących gęstości robotyzacji. Pani Prezydent Marina Bill wyciągnęła z danych z ostatniej dekady wnioski, które mi umknęły, a z którymi nie sposób się nie zgodzić.
Po 1) współczynnik gęstości robotyzacji tylko w przemyśle automotive w danym kraju (takim posiadającym przemysł automotive) jest zawsze 6-8x większy niż ogólny współczynnik dla tego kraju uwzględniający wszystkie inne przemysły.
Po 2 i ważniejsze) Pierwsze 20-tka krajów o największym współczynniku gęstości robotyzacji nie zmieniła się przez ostatnie 10 lat. Wniosek z tego taki, że gdy któryś z krajów już zaobserwował korzyści z robotyzacji to nie porzuca tego trendu i utrzymuje dalszy wzrost inwestycji w tym obszarze.
Innymi słowy – powoduje to tylko jeszcze większe rozwarstwienie pomiędzy krajami z pierwszej 20-tki i wszystkimi innymi. Niestety. Na potwierdzenie moich przewidywań z odcinka o robotyzacji, jest to bardzo zła wiadomość dla nas jako dla Polski. My w tym zestawieniu jesteśmy tym biednym kuzynem ze wsi. I mimo mikro wzrostów, każdego roku wypadamy i wypadać będziemy w tym zestawieniu jeszcze biedniej. No chyba, że coś się zmieni… Ale to już rola od odegrania dla miłościwie nam panująych.
Jeśli chodzi o raport IFR to nie było zaskoczeń jeśli chodzi o wskazanie globalnych trendów na najbliższe lata.
AI, coboty, roboty mobilne, cyfrowe bliźniaki i humanoidy – czyli tu również trafione w stosunku do moich przewidywań z początku roku. ALE… Gdzieś w trakcie konferencji padła taka informacja, że podobno w Chinach planuj się produkcje humanoidów na poważną skalę już na 2025 rok. Nikt nie potrafił powiedzieć co, gdzie i jak. Przekazuje więc jedynie dalej te plotkę licząc, że skoro pojawiła się ona na tak poważnej konferencji to jednak plotką nie jest.
3) Kolejna ważny blok z konferencji o którym warto wspomnieć to plany ABB na najbliższe lata.
Poza szerokim wprowadzaniem Omnicore`a jest tego trochę. ABB przyjęło sobie misję, że współpraca z nimi to będzie Great Robotics Experience a realizowane w najbliższych latach będzie to m.in poprzez:
- Marketplace – ten podobno pojawić ma się już niedługo. I tak – Kuka już go ma a ABB tu goni. Ale patrząc na przykładzie VHS nie zawsze trzeba być pierwszym by wygrać. Zobaczymy więc jak to wyjdzie,
- Ecommerce – to branża, która dość mocno podbijała sprzedaż robotów w ostatnich latach i widać, że ten segment dalej pozostaje dla ABB istotny i firma chce być w nim obecna,
- AMR – no bo jak ecomerce to nie może obyć się bez robotyki mobilnej. Po latach przejęć pomniejszych firm (wraz z ich całym know-how) i ujednolicaniu portfolio ABB w końcu, w perspektywie najbliższego roku, zacznie dystrybuować swoje własne wózki AMR. Co widziałem i słyszałem a powiedzieć nie mogę – stosunek ceny do funkcjonalności jest mocno konkurencyjny. W kontekście wieszczonej przeze mnie konsolidacji na tym rynku myślę, że kilka pomniejszych firm opuści rynek gdy ABB się na nim pojawi,
- A jak już jesteśmy przy AMR to ABB zaprezentowało ciekawą teorie na to jak te wózki mają pomóc w obniżeniu kosztów optymalizacji produkcji. Biorąc pod uwagę, że to nie są tanie rzeczy i niezależenie od producenta, kupno 3 wózków to wydatek rzędu 150-200 tyś. Euro to mocno mnie to zastanawiało. Ale otrzymałem przekonujące wytłumaczenie. Zamiast bowiem stawiać nową linię w której wszystko jest wydajnościowo ze sobą zbalansowane ABB proponuje inwestowanie jedynie w nowe odcinki linii budowane w formie produkcji gniazdowej. Dodatkowe zadania transportowane załatwione zostaną właśnie przez wózki autonomiczne. Przyznaje, że była to bardzo ciekawa teoria i pozostaje mi wierzyć, że została wnikliwie przeanalizowana na dużych zbiorach danych. Jeśli tak to czeka nas mała rewolucja w najbliższych latach jeśli chodzi o podejście do budowy linii produkcyjnych,
- Budowlanką – prawdopobodnie wszystkie, albo znacząco większość robotów, które podawały beton lub cegły a które widzieliście na YouTube były marki ABB. ABB też zauważyło te swoją dominację w filmikach. Dlatego w budowlance widzą jeden z filarów przyszłego rozwoju marki. Wiadomo, że w tej branży dużo musi się zmienić i zmieni się w najbliższych latach i ABB mocno chce by ta zmiana sygnowana była ich logiem.
- Szeroko rozumiany zrównoważony rozwój – o tym niby wszyscy mówią ale już mało kto realnie coś z tym robi. Przy okazji Omnicore`a wspomniałem już o zrzucaniu energii powrotem do sieci co skutkuje nie nagrzewaniem się sterownika. Ale w przypadku niektórych robotów ABB poszło dalej. Zaprezentowana nam np. Case study w ramach którego, w drodze daleko idącej optymalizacji konstrukcji, obniżono masę robota o ponad 100kg bez naruszenia jego osiągów. To wartość, która zwraca uwagę i choć zapewne pozwala na optymalizacje produkcji samej jednostki wewnątrz ABB to jednak przekłada się również na szereg ekokorzyści już w trakcie użytkowania.
- AI, AI i AI – zajmuje się tą technologią od 2017 roku i ogromnie cieszę się, że zaczynałem wtedy. Dziś już „specjalistów” jest tylu, że nie sposób ocenić tych, którzy realnie znają się na temacie od bajkopisarzy. Temat sztucznej inteligencji i jej wykorzystania w robotyce był tu obecny ale na szczęście nie wszechobecny. Omnicore w końcu jest gotowy do adaptacji algorytmów AI, RobotStudio już teraz z jakichś korzysta. Wartym odnotowania jest fakt, że w bloku tematycznych zdominowanym przez AI postarano się wytłumaczyć zebranym na sali jak to wszystko właściwie działa. Kłaniam się nisko za takie podejście bo idę o zakład, że spora część ludzi tylko udaje, że wie o co w tych chodzi i jak to działa. A tak wszyscy wiedzieli już z grubsza o co chodzi z tym całym AI. Ale to nie wszystko. Bo w ABB ogólnie mają na to wizję…
- I właśnie po 8 – wizja ta została zaprezentowana w formie krótkiego materiału promocyjnego w którym człowiek mówi do robota a ten sam realizuje oczekiwane sekwencje. Tak właśnie ABB widzi przyszłość robotyki. Ludzi nie mają już programować najprostszych ruchów elementarnych dla robotów. Mają definiować zadania do wykonania a robot ma przekładać to na pojedyńcze ruchy i funkcje. A żeby było zabawniej i wygodnie, interakcja pomiędzy „programistą” a robotem ma odbywać się w języku naturalnym. Wszystko dąży do tego by integratorzy byli bardziej efektywni lub czasem nawet niepotrzebni więc jestem gotów uwierzyć, że ta wizja w pewnym stopniu jest możliwa do realizacji. Może nie w perspektywie kolejnych 50 lat robotyki w ABB jak ktoś chyba przez pomyłkę powiedział ale myślę, że parę procent z tego powinno już działać do końca tej dekady.
4 warte odnotowania wydarzenie tej konferencji to panel z udziałem m.in. dwóch integratorów z dwóch różnych kontynentów oraz szefa integracji szwedzkich fabryk firmy IKEA.
Mi najbardziej w tym panelu podobało się szczerość przekazu osób w nim biorących udział. Każdy z panelistów mógłby grać przekozaka i pompować się czego to on nie zrobił. Zamiast tego było naprawdę szczerze. Bo integratorka to nie łatwy kawałek chleba i trzeba mieć w sobie sporo pokory. Bo jak ładnie podsumował jeden z panelistów – jako integratorzy wchodzimy w tematy budowy maszyn prototypowych, takich których pewnie nigdy więcej nie przyjdzie nam wybudować. Na początku często nie wiemy nawet w 100% jak to zrobić a już napewno nie wiemy jakie problemy pojawią się po drodze. I, żeby jeszcze tego szaleństwa było mało to cenę naszej pracy podajemy na początku a potem staramy się w niej zmieścić. Nie da się działać w tym biznesie nie mając do tego serca ale też nie łącząc w sobie doświadczenia i rozsądku z szaleństwem. Panel był pełen tego typu złotych myśli, które zrozumiałe były pewnie głównie dla osób siedzących na tamtej sali dlatego nie będę ich tu wszystkich przytaczał.
Zostawię Wam tylko jeszcze jedną.
Każda maszyna się psuje. Różnica między dobrą a złą maszyną jest widoczna po tym jak łatwo można ją wystartować po błędzie. Co nawiązuje trochę do idei trzech guzików, która ogromnie mi się spodobała. Ale o tym może kiedy indziej.
5 warta odnotowania rzecz na tej konferencji to wspomnienia
50 lat to wcale nią tak dużo więc na sali mieliśmy okazję gościć twórców pierwszego sterownika i robota marki ABB. Nikt w trakcie tej konferencji nie zebrał tak długich i licznych braw niż ta czwórka emerytowanych geeków. Sam klaskałem na stojącą bo robot IRB-6, do którego powstania Ci panowie się stworzyli był moim pierwszym zetknięciem z robotyką. To nie, że jestem taki stary. Bardziej sprzęt na uczelniach był wiekowy jeszcze kilka lat temu. A pewnie totalnie niewielu z Was wie, że robot IRB-6 był później produkowany w Polsce na licencji ABB pod nazwą IRP-6 przez ZAP w Ostrowie. Bo to właśnie z tym robotem miałem do czynienia. I jest to jednostka tak nieśmiertelna, że najdłużej pracująca miała ponad 40 lat przebiegu i została wyłączona a nie się zepsuła.
6) Fanta challenge
pewnie już widzieliście ten filmik z kieliszkami. Wszystkie obecnie chodzące w internecie zostały nagrane właśnie na tej konferencji gdzie to stanowisko odsłonięto. Miałem okazję stać koło niego i faktycznie robi to wrażenie. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że za całość odpowiada ten sam człowiek, który stworzył oryginalny fanta czelendz 30 lat temu. Każdy z producentów ma coś innego czym może się pochwalić. Kuka np. Tak liczy udźwigi robota, że roboty o nominalnie tych samych wartościach udźwigu od Kuki i ABB mogą realnie podnieść nieco różne ciężary – na korzyść Kuki. ABB z kolei właśnie dominuje w zakresie dokładności odwzrorowania ścieżki przy dużych prędkościach. Fanta czelendż jest na to rzeczywistym dowodem. Jeśli więc Wasza aplikacja wymaga turbo dokładności przy ekstremalnych prędkościach to najpewniej ABB będzie słusznym wyborem.
7) Organizacja
to jest rzecz warta podkreślenia. Kłaniam się nisko organizatorom. Bankiet odbył się na górce z której widzieliśmy część Sztokholmu. Konferencja w nowej sali starego cyrku a muzeum zorganizowano w starym cyrku. Program wypełnił nam dzień po brzegi a na końcu zabrano nas w rejs statkiem na Artipelag. Tam specjalnie dla wszystkich 750 gości z 40 krajów zorganizowano tradycyjnie szwedzkie świętowanie w pięknym miejscu i sali wielkości hangaru lotniczego. Nie byłem wcześniej w Sztokholmie ale ABB pokazało mi go od naprawdę pięknej strony – na pewno wrócę by zobaczyć resztę miasta.
Przy tej okazji zadbano oczywiście też o możliwości networkingu. Była okazja porozmawiać i wymienić się doświadczeniami nie tylko z innymi integratorami z całego świata czy pracownikami ABB z różnych działów ale przede wszystkim poznać lepiej kolegów z Polski, którzy działają w naprawdę najróżniejszych branżach i przemysłach wspólnie z ABB.
Zapewne przez najbliższy czas będziemy Was zarzucać różnymi ciekawostkami i rolkami z tego wydarzenia. Nie wszystko dało radę zmieścić do tego odcinka aby nie miał on 2h. Rynek robotyzacji w najbliższych latach będzie ciekawym miejscem. ABB udowodniło, że jest gotowe do wyścigu. Co będzie dalej – zobaczymy.
Mam nadzieję, że się Wam podobało. A jeśli tak to wiecie co zrobić. Zostawcie łapkę w górę i zasubskrybujcie mój kanał na YT, Spotify czy apple podcasts – gdzie Wam wygodnie i gdzie aktualnie tego słuchacie.
A tymczasem, życzę Wam spokojnego dnia i do usłyszenia za tydzień.
Cześć.