montaż linii produkcyjnych automatyzacja i robotyzacja produkcji
Automatyzacja w Produkcji
U mnie czy u Ciebie? Jak składane są linie produkcyjne? | Automatyzacja w Produkcji
Loading
/

Jak widać po scenografii – robimy mały krok do przodu by zrobić dwa duże do tyłu. Ale jeszcze będzie tu pięknie.

Kręcimy znowu na wariata bo akurat dopiero co wróciłem z gościnnych występów u Klienta na drugim końcu polski. I to własnie konieczność pojechania na instalacje na drugi koniec kraju spowodowała, że w ostatniej chwili zmieniłem plan na to o czym dziś będziemy mówić.

Kilkukrotnie zdarzało mi się wspominać o tym, że są sytuacje w których, jako wykonawca czy też integrator zmuszeni byliśmy budować linię, maszynę lub stanowisko, od samego początku na zakładzie klienta. I dziś będzie właśnie o tym zjawisku.

Zapraszam Was więc na odcinek o roboczym tytule:

U mnie czy u Ciebie? Czyli kiedy integrator powinien zbudować system u siebie a kiedy lepiej jest to robić bezpośrednio u klienta.

I od razu na początek wprowadźmy pewne wyjaśnienie. Gdy mówię o tym, że system powstaje od zera u klienta to faktycznie mam na myśli sytuacje w której to do klienta zjeżdżają wszystkie komponenty by tam rozpoczęło się żmudne skręcanie wszystkiego od pojedynczych śrubek, dopasowywanie i późniejsze testy. Producent musi tam zatem wysłać narzędzie, zespół i wszystko co tylko niezbędne aby wszystkie te operacje mogły się zadziań.

Zacznijmy więc może od prostego uporządkowania czyli ustalenia co wpływa na decyzję o tym gdzie montaż będzie lub powinien się odbywać. Decyzja o montażu stanowisk zrobotyzowanych i linii produkcyjnych bezpośrednio u klienta czy najpierw u integratora systemów zależy od kilku kluczowych czynników:

1) Wielkość i złożoność systemu

Duże, złożone systemy mogą (ale wcale nie muszę) wymagać składania w miejscu docelowym z powodu trudności z transportem. Mniejsze, modułowe systemy często można złożyć u integratora, przetestować, a następnie przetransportować w całości lub w większych częściach – choć i od tego założenia można znaleźć wyjątki.

2) Dostępność przestrzeni

Jeśli u klienta brakuje miejsca do montażu i testowania dużych systemów, może być konieczne przeprowadzenie tych etapów w zakładzie integratora. Oczywiście to miejsce w przyszłości musi się znaleźć ale może jeszcze stoją tam regały, budynek jeszcze się buduje albo odbywa się w tym miejscu inna produkcja.

3) Testowanie i walidacja

Montaż u integratora umożliwia dokładniejsze testowanie i optymalizację systemu przed jego dostarczeniem. To może skutkować mniejszą ilością problemów po instalacji na miejscu. U klienta, pod czujnym okiem wielu specjalistów jest to dużo trudniejsze i dużo bardziej stresujące zajęcie,

4) Koszty transportu i logistyka

Koszty i logistyka transportu zmontowanego systemu mogą być znaczące, zwłaszcza gdy odległości są duże lub np. Urządzenie jest nadgabarytem. W takich przypadkach montaż na miejscu może być bardziej opłacalny. I od razu zalecam – jeśli macie możliwość rozebrać nadgabaryt na mniejsze części – zróbcie to. Tego typu konstrukcje złożone generują pierdylion problemów – to, że coś zmieści się na drodze krajowej wcale nie znaczy, że musi wejść przez bramę u klienta,

5) Zmiany i modyfikacje

Montaż u klienta umożliwia łatwiejsze wprowadzanie zmian i dostosowań do specyficznych warunków na miejscu instalacji. Jest to szczególnie istotne, gdy istnieją unikalne wymagania dotyczące procesu produkcyjnego lub wymóg bardzo dokładnej integracji z technologią,

6) Ryzyko i bezpieczeństwo

czyli to o czym już poniekąd wspomniałem. Transport dużej, skomplikowanej maszynerii może wiązać się z ryzykiem uszkodzeń. Montaż na miejscu eliminuje niektóre z tych ryzyk, choć wymaga solidnej logistyki i planowania.

7) Czas realizacji projektu

Montaż bezpośrednio u klienta może (ale nie musi) skrócić czas realizacji projektu, jeśli integrator jest w stanie szybko zainstalować i uruchomić system. W przypadku montażu u integratora, dodatkowy czas może być potrzebny na transport i ponowną instalację – i warto ten czas od razu zaplanować w harmonogramie. W tym czas na ponowne testy po ponownym złożeniu systemu lub urządzenia.

Podsumowując…

decyzja zależy od specyfiki projektu, priorytetów klienta, logistycznych i ekonomicznych aspektów projektu. Często zaleca się, aby wstępne składanie i testowanie odbywało się u integratora, a finalny montaż i uruchomienie systemu na miejscu u klienta, aby zoptymalizować procesy i zminimalizować ryzyko.

No ale… W jakiej sytuacji montaż od samego początku, nawet skomplikowanych maszyn i stanowisk, warto prowadzić od razu u Klienta?

1) Niestandardowa integracja

Gdy linia produkcyjna lub stanowisko robotyczne muszą być ściśle zintegrowane z istniejącymi systemami u klienta, co wymaga dostosowań i ciągłych modyfikacji podczas instalacji.

2) Wymagania przestrzenne

W przypadkach, gdzie przestrzeń produkcyjna ma nietypowe wymiary lub specyficzne ograniczenia, które mogą nie być łatwo replikowalne w zakładzie integratora. Montaż na miejscu pozwala na precyzyjne dopasowanie systemu do danej przestrzeni. Ale też w drugą stronę – gdy po prostu integrator nie posiada wymaganej ilości miejsca. Choć tu należałoby się też zastanowić z czego to wynika – montaż u Klienta może też być bowiem jakąś formą utrudnienia dla codziennej działalności Klienta,

3) Logistyka i koszty transportu

Gdy transport złożonych maszyn jest skomplikowany lub nieopłacalny ze względu na wielkość, wagę lub trudności zabezpieczenia komponentów, montaż bezpośrednio u klienta eliminuje te problemy.

4) Testowanie w realnych warunkach

Montaż u klienta pozwala na testowanie systemów w rzeczywistych warunkach operacyjnych, co jest szczególnie ważne w branżach, gdzie warunki produkcyjne mają kluczowe znaczenie dla procesów – choć akurat trudno jest mi znaleźć wiele takich przypadków, które dotyczyłyby precyzyjnych urządzeń,

5) Optymalizacja czasu

Gdy projekt ma ścisłe ramy czasowe, montaż bezpośrednio na miejscu może skrócić ogólny czas realizacji projektu, eliminując potrzebę przewożenia i ponownego montażu. Ale umówmy się – musi się to realnie bilansować z tym o ile montaż prowadzony w ciągłej delegacji, bez dostępu do własnych zasobów produkcyjnych integratora, taki montaż spowalnia,

6) Minimalizacja przestojów produkcyjnych

W przypadku modernizacji istniejących linii produkcyjnych, montaż nowych maszyn bezpośrednio na miejscu może pozwolić na płynne przejście pomiędzy starą a nową konfiguracją, minimalizując czas przestoju.

7) Specyficzne wymogi bezpieczeństwa

W niektórych branżach, istnieją ścisłe przepisy dotyczące bezpieczeństwa i kontroli, które mogą wymagać montażu i testowania systemów na terenie klienta.

W każdym z tych przypadków, decyzja o montażu na miejscu powinna wynikać z dokładnej analizy wymagań projektu, ryzyka, kosztów, oraz możliwości logistycznych i technicznych zarówno klienta, jak i integratora.

Z kolei w drugą stronę…

Montaż maszyny lub stanowiska roboczego najpierw u dostawcy lub integratora jest zalecany w kilku typowych sytuacjach:

1) Testowanie i walidacja

Montaż u integratora umożliwia kompleksowe przetestowanie i walidację systemu w kontrolowanych warunkach, co jest kluczowe dla zapewnienia jego funkcjonalności i niezawodności zanim zostanie zainstalowany u klienta. To pozwala na wykrycie i naprawienie potencjalnych problemów przed finalnym montażem.

2) Dostosowanie i konfiguracja

W przypadku gdy system wymaga skomplikowanego dostosowania lub konfiguracji, wykonanie tego w zakładzie integratora jest łatwiejsze i bezpieczniejsze. Umożliwia to integratorom lepszy dostęp do narzędzi, zasobów i wsparcia technicznego. Nawet ja teraz, nagrywając to dla Was mam w zasięgu wzroku laser, magazyn stali i części zapasowych – z tego wszystkie mogę skorzystać od ręki. Realizując montaż setki kilometrów stąd istotnie wpłynęłoby to na wygodę i szybkość postępów prac,

3) Modułowość i transport

Jeśli system jest zaprojektowany jako modułowy, można go zbudować, przetestować i następnie zdemontować na mniejsze części, które są łatwiejsze do transportu. Montaż wstępny u integratora pozwala na łatwiejsze zarządzanie logistyką i bezpieczny transport.

4) Szkolenia i demonstracje

Umożliwienie klientom odwiedzin u integratora do przeprowadzenia szkoleń i demonstracji na już zmontowanej i działającej maszynie lub stanowisku może być bardziej efektywne i mniej kosztowne niż te same czynności prowadzone w zakładzie klienta

5) Ochrona własności intelektualnej

W niektórych przypadkach, szczególnie w wysoko specjalistycznych lub innowacyjnych projektach, montaż u integratora może służyć lepszemu zachowaniu poufności i ochronie własności intelektualnej przed konkurencją lub samym klientem – co jest zresztą powodem dla którego większość maszyn składana jest właśnie w takim trybie,

6)Koszty i efektywność

Montaż u integratora często okazuje się bardziej kosztowo efektywny, ponieważ cały proces odbywa się w jednym miejscu, co minimalizuje potrzebę zaangażowania zewnętrznych zespołów montażowych i technicznych na miejscu u klienta lub właśnie ciągłą pracę w delegacji i związane z tym koszty – nie tylko finansowe ale też wszystkie wynikające z przemęczenia pracowników.

7) Redukcja ryzyka i niepewności

Przygotowanie systemu u integratora pozwala na lepsze zarządzanie ryzykiem związanym z montażem i uruchomieniem. Wszelkie kwestie techniczne mogą być rozwiązane zanim maszyna dotrze do klienta.

W tych scenariuszach, budowa i wstępne testowanie systemu u integratora przed instalacją u klienta przyczyniają się do wyższej jakości końcowego produktu i zmniejszenia ryzyka problemów po instalacji.

Zatem…

Oto podsumowanie najważniejszych szans i zagrożeń związanych z obiema opcjami montażu u klienta oraz u integratora:

Montaż u klienta – Szanse:

1) Bezpośrednia integracja z istniejącymi systemami

Montaż na miejscu pozwala na dokładne dopasowanie nowego systemu do istniejących linii produkcyjnych i infrastruktury, co może zwiększyć efektywność operacyjną i minimalizować potrzebę dalszych modyfikacji.

2) Dostosowanie do rzeczywistych warunków pracy

Instalowanie i testowanie systemu w warunkach, w których będzie operował, umożliwia lepszą optymalizację procesów i rozwiązywanie problemów na bieżąco, co przekłada się na większą efektywność po uruchomieniu.

3) Dołożyłbym tu jeszcze znajomość systemu

osoby ze strony Klienta zaangażowane w proces montażu mają szansę na bardzo dobre poznanie rozwiązania i z powodzeniem mogą w przyszłości brać udział w jego naprawach i serwisowaniu.

Montaż u Klienta – Zagrożenia:

1) Potencjalne problemy z instalacją

Brak kontrolowanych warunków, takich jak te dostępne u integratora, może prowadzić do problemów w instalacji, co zwiększa ryzyko opóźnień i dodatkowych kosztów.

2) Ograniczenia przestrzenne i logistyczne

Niewystarczająca przestrzeń lub dostęp do potrzebnych narzędzi i technologii na miejscu u klienta może komplikować proces montażu i testowania.

No i… Montaż u integratora – Szanse:

1) Dogłębne testowanie i walidacja

Kompleksowe testowanie systemu w kontrolowanym środowisku zanim trafi do klienta zwiększa prawdopodobieństwo, że wszystkie elementy będą działały poprawnie po instalacji, co minimalizuje ryzyko awarii.

2) Efektywność kosztowa i logistyczna

Złożenie i pierwsze uruchomienie systemu w zakładzie integratora pozwala na bardziej efektywne zarządzanie zasobami, czasem i kosztami, zarówno w kontekście produkcji, jak i transportu gotowego systemu.

Montaż u integratora – Zagrożenia:

1) Problemy z transportem złożonego systemu

Transport dużej i skomplikowanej maszynerii do lokalizacji klienta może być ryzykowny i kosztowny, szczególnie jeśli wymaga specjalistycznych rozwiązań logistycznych.

2) Ograniczona możliwość adaptacji do specyfik lokalnych

System zmontowany i przetestowany w zakładzie integratora może nie uwzględniać wszystkich specyficznych warunków i wymagań, które występują na miejscu u klienta, co może wymagać dodatkowych modyfikacji po instalacji.

Każda z opcji montażu ma swoje zalety i wady, a wybór odpowiedniej metody zależy od specyfiki projektu, wymagań klienta, a także warunków logistycznych i operacyjnych.

Czyli… może pomogłem a może nie.

Na pewno celem moim było pokazanie Wam różnych perspektyw. Więc niezależnie od tego czy jesteście integratorem czy jego klientem – możecie to sobie teraz dobrze przemyśleć pod kątem wszystkich wymienionych przeze mnie szans i zagrożeń.

Będąc klientem, mam nadzieję, że lepiej będziecie teraz rozumieć co wpływa na efektywność pracy integratora i dlaczego czasem coś lepiej jest zrobić w określony sposób, nawet jeśli potrwa to trochę dłużej.

I to tyle na dziś.

Jeśli się Wam podobało to wiecie co zrobić. Zostawcie łapkę w górę i zasubskrybujcie mój kanał na YT, Spotify czy apple podcasts – gdzie Wam wygodnie i gdzie aktualnie tego słuchacie. A tymczasem, życzę Wam spokojnego dnia i do usłyszenia za tydzień.

Cześć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *